tytułem wstępu, gwoli wyjaśnienia i lapidarnie:
Pracodawcą Nadleśnictwa Gdańsk, jak i każdego z 430 funkcjonujących tego typu tworów w Polsce
są osoby posiadające obywatelstwo polskie.
Poniżej znajdą Państwo niewyczerpujący materiał e-mailowy z kontaktu przedstawiciela Nadleśnictwa Gdańsk z osobami z lokalnych trójmiejskich i pod-trójmiejskich społeczności. To jest materiał tegoroczny, wiosenny, ale optymizmem wiosennym nie powiało. Komentarz pozostawiam Państwu.
///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////Nadleśnictwo Gdańsk do Macieja Jankowskiego
Dzień dobry,
w nawiązaniu do wcześniejszych rozmów dotyczących dosadzenia drzew owocowych na skarpie przy ul. Bernadowskiej, chciałabym potwierdzić gotowość Nadleśnictwa Gdańsk do zorganizowania takiego sadzenia wspólnie z mieszkańcami, w kwietniu br. Posadzonych zostanie ok. 100 sadzonek leśnych drzew owocowych.
Będę wdzięczna za rozeznanie, czy są Państwo zainteresowani tą akcją i jaki byłby dogodny termin (w dniu powszednie, ewentualnie w sobotę). Skontaktuję się z Panem po świętach, by uzgodnić szczegóły.
Z poważaniem
////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Maciej Jankowski do Nadleśnictwa Gdańsk
Dzień dobry.
Bardzo dziękuję za kontakt. O ile dobrze sobie przypominam, propozycja sadzenia drzew owocowych - jako kompensacji dla wycinki sosen rosnących wzdłuż ogrodzenia inwestycji Nowe Kolibki - padła ze strony Pana ///////// /////////////. Zważywszy na fakt, że działania kompensacyjne są obowiązkiem Nadleśnictwa Gdańsk jako zarządcy terenu, ich przeprowadzenie nie powinno być uzależnione od udziału mieszkańców. Proponuję zatem, by Państwo zaplanowali przeprowadzenie nasadzeń według Państwa uznania a następnie poinformowali mieszkańców o wybranym przez Państwa terminie. Oczywiście mogę przekazać tą informację sąsiadom i znajomym, jednakże najlepszym kanałem komunikacji z mieszkańcami jest rada dzielnicy. Ze swojej strony chciałbym tylko prosić o przekazanie rzetelnej informacji - dotyczącej m.in. okoliczności, w których złożono powyższą propozycję. A okoliczności te wyglądały tak, że na skutek presji mieszkańców i przeprowadzonego na ich prośbę społecznego audytu w wydzieleniu 237l, Nadleśnictwo Gdańsk wycofało się z niektórych zaplanowanych zabiegów, które budziły wątpliwości co do ich zgodności tak z kwestiami społecznymi, jak i z kwestiami ochrony przyrody, jak i nawet z dobrymi praktykami leśnymi. Uważam, że jeśli komunikacja na linii PGL LP - społeczeństwo ma być oparta na pełnej otwartości, to takie niuanse również powinny być komunikowane przy okazji proponowania wspólnych działań. Podobnie jak informacja o tym, że to, co zostało "oszczędzone" w wydzieleniu 237l zostało niestety wycięte w innym miejscu.
Najbliższe miejsce takich działań: https://www.bdl.lasy.gov.pl/portal/mapy?location=18.518581,54.459129
a wygląda to tak: https://photos.app.goo.gl/VwJGANEisELt6no58
///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Sławomir Zieliński do kilku Osób
witam, zwłaszcza Ciebie, Maćku
jako autor społecznej ekspertyzy, wykonanej niedawno na prośbę lokalnej społeczności Bernadowa:
Zieliński S. (mscr.). 2023. Raport ze społeczno-przyrodniczego pilotażowego audytu fragmentu ekosystemu lasu ujętego w granice oddziału/pododdziału 237l w administracji Nadleśnictwa Gdańsk leśnictwo Sopot (RDLP w Gdańsku) na obszarze przylegającym do Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w okolicy ul. Bernadowskiej w Gdyni. praca społeczna, Sopot/Gdynia, 11-15 luty 2023 r.
w którym to opracowaniu pozwoliłem sobie - w oparciu o szczegółową analizę sytuacji terenowej - na obiektywne wykazanie bezdyskusyjnej indolencji administratora tego lasu tj. Nadleśnictwa Gdańsk w zakresie postrzegania roli i znaczenia tzw. drzew biocenotycznych w ekosystemie leśnym, pozwalam sobie stwierdzić, co następuje:
- w pełni podzielam poglądy M. Jankowskiego w przedmiotowej sprawie wyrażone w mailu, jak niżej;
- panią //////////// // ////////// ///////// z Nadleśnictwa Gdańsk zachęcam (mimo wszystko) do sformułowania odpowiedzi na pytanie: w oparciu o jaką wiedzę wysnuto tezę, iż nasadzenie "100 sadzonek leśnych drzew owocowych" na obrzeżach kompleksu leśnego skompensuje wycinkę drzew biocenotycznych, zwłaszcza buków, wewnątrz lasu?
li tylko przewrotnie "licząc na poszerzenie swej wiedzy", czekam na wyjaśnienie, .....
i całkiem na poważnie: nie chcę zniechęcać, ale ta teza jest nie do obrony....
to mniej więcej coś - per analogiam - w stylu, gdyby mechanik samochodowy wymyślił, że urwane koło "malucha" zastąpi przykładowo rowerowym....
dr inż. Sławomir Zieliński
////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Nadleśnictwo Gdańsk do kilku Osób
Szanowni Państwo,
najwyraźniej zaszło nieporozumienie dotyczące wspólnej akcji sadzenia drzew owocowych na obrzeżach lasu w sąsiedztwie ul. Bernadowskiej, zaproponowanej przez Nadleśniczego /////////// ///////////////.
Wyjaśnijmy kilka kwestii, które pojawiły się w Państwa mailach:
1. kompensacja przyrodnicza
Zgodnie z art. 3 pkt 8 Ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (Dz.U. 2001 nr 62 poz. 627) kompensacja przyrodnicza to zespół działań prowadzących do przywrócenia równowagi przyrodniczej na danym terenie, wyrównania szkód dokonanych w środowisku przez realizację przedsięwzięcia i zachowanie walorów krajobrazowych. Wymagany zakres kompensacji przyrodniczej, zgodnie z art. 75 ust. 5 ww. ustawy, określają decyzje, przed wydaniem których została przeprowadzona ocena oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko.
Ponadto zgodnie z art. 46 ust. 1 pkt 2 Ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko z późn. zm. (Dz.U. 2008 nr 199 poz. 1227) projekty dotyczące gospodarki leśnej wymagają przeprowadzenia strategicznej oceny oddziaływania na środowisko.
W przypadku lasów sporządzana jest ocena pn. „Prognoza oddziaływania na środowisko i obszary Natura 2000 Projektu Planu Urządzenia Lasu”. Jest ona jednym z dokumentów niezbędnych do zatwierdzenia przez Ministra Środowiska Planu Urządzania Lasu (PUL), który jest podstawowym dokumentem regulującym prowadzenie gospodarki leśnej, zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach z późn. zm. (Dz. U. 1991 Nr 101 poz. 444). Wspomniana prognoza przedstawia rozwiązania mające na celu zapobieganie, ograniczanie lub jeśli zajdzie taka konieczność kompensację przyrodniczą negatywnych oddziaływań na środowisko.
W przypadku obowiązującego Nadleśnictwo Gdańsk PUL na lata 2015-2024 prognoza oddziaływania na środowisko nie zakłada konieczności przeprowadzenia kompensacji przyrodniczej w odniesieniu do prowadzonych zabiegów gospodarki leśnej w interesującym Państwa oddz. 237l leśnictwa Sopot. Powierzchnia ta pojawia się w dokumencie jedynie w odniesieniu do stanowisk wawrzynka wilczełyko, przy czym stwierdzono, że zalecane zabiegi gospodarcze, po uwzględnieniu zaleceń ochrony płatów populacji tego gatunku, nie wpływają negatywnie na stan tych populacji. Jedyne wskazanie kompensacji przyrodniczej w ww. dokumencie dotyczy ogólnego powiększania potencjalnych miejsc gniazdowania awifauny na terenie całego nadleśnictwa, przy czym wskazanymi formami kompensacji są: wywieszanie budek lęgowych, zimowe akcje dokarmiania ptaków i udostępniania wody pitnej.
W związku z powyższym w żadnym razie proponowana akcja sadzenia nie może być traktowana jako kompensacja przyrodnicza odnosząca się do działań w oddz. 237l. Prace leśne przeprowadzone na tej powierzchni są zgodne z zasadami zrównoważonej gospodarki leśnej i zapisami obowiązującego Planu Urządzania Lasu Nadleśnictwa Gdańsk.
2. Sposób kontaktu z Państwem
Pozwoliłam sobie skontaktować się z Panem Maciejem Jankowskim, ponieważ otrzymałam informację, najwyraźniej niesłuszną, że Pan Maciej, do którego kontakt posiadaliśmy, jest jednym z Państwa reprezentantów. Dziękuję za wyjaśnienie, w przyszłości skorzystamy z pośrednictwa rady dzielnicy, a Pana Macieja przepraszam za niezamierzone obarczenie tą sprawą.
3. Okoliczności złożenia propozycji akcji sadzenia
Zaproponowane przez nadleśnictwo sadzenie nie było efektem Państwa presji czy też opinii wyrażonej w opracowaniu społecznego audytu. Nadleśnictwo Gdańsk stara się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom społecznym, a jednocześnie musi działać zgodnie z wymogami formalno-prawnymi, w szczególności z zapisami Planu Urządzania Lasu. Dlatego uwzględniając Państwa emocjonalny stosunek do lasów w bezpośrednim sąsiedztwie dzielnicy i rzeczonego oddz. 237l zgodziliśmy się przeprowadzić prace pod koniec 2023 r. w zakresie zmniejszonym o połowę tj. w ilości ok. 200-250 kubików (ok. 15% zasobu) zamiast pierwotnie planowanej wielkości pozyskania 500 kubików (ok. 30%). Nie oznacza to jednak, że Nadleśnictwo zrezygnuje w ogóle z prac gospodarczych w tej części lasów trójmiejskich. Rozumiem przywiązanie do pojedynczych nawet drzew, ale proszę zauważyć, że Nadleśnictwo Gdańsk uwzględnia społeczną rolę lasów przymiejskich poprzez zaliczenie ich w całości do strefy intensywnego oddziaływania społecznego. Nadal są to lasy gospodarcze, ale prowadzona gospodarka leśna jest zgodna z Zarządzeniem nr 58 Dyrektora Generalnego LP z dnia 5 lipca 2022 r. w sprawie wytycznych do zagospodarowania lasów o zwiększonej funkcji społecznej na gruntach w zarządzie Lasów Państwowych.
4. Zamysł organizacji wiosennego sadzenia
Zaproponowane przez Nadleśnictwo Gdańsk wspólne sadzenie drzew owocowych miało wyłącznie na celu umożliwienie Państwu udziału w akcji wspierającej lokalną przyrodę, która jest Państwu bliska, a jednocześnie działanie aktywizujące lokalną społeczność i będące zachętą do współpracy z leśnikami.
Podtrzymujemy swoją propozycję współdziałania. Jednocześnie, biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację, proponuję pozostawić tę kwestię otwartą. Skontaktujemy się z radą dzielnicy i zgłosimy możliwość zorganizowania na spokojnie tego typu akcji, np. jesienią. Wspomniane sadzonki drzew owocowych zostaną natomiast posadzone przez nadleśnictwo we własnym zakresie.
Na koniec tej przydługiej, ale mam nadzieję wyczerpującej odpowiedzi na maile, zachęcona przez dr. inż. S. Zielińskiego do sformułowania odpowiedzi na pytanie: „w oparciu o jaką wiedzę wysnuto tezę, iż nasadzenie "100 sadzonek leśnych drzew owocowych" na obrzeżach kompleksu leśnego skompensuje wycinkę drzew biocenotycznych, zwłaszcza buków, wewnątrz lasu?” pragnę zauważyć, że takiej tezy nigdy nie stawiałam. A z racji błędnego założenia, że kompensacja w omawianej sprawie jest potrzebna, wniosek wysnuty przez Pana Zielińskiego musi być błędny (Arystoteles określał to mianem proton pseudos).
Z poważaniem
/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Paweł Szutowicz do kilku Osób (nie znając poniższego maila S. Zielińskiego)
Szanowna Pani ///////
Pani wybaczy, ale zarówna ta odpowiedź, jak i sposób komunikacji pod postem na fb dotyczącym szkolenia w TPK nie napawają optymizmem jeśli chodzi o relacje między Nadleśnictwem Gdańsk a stroną społeczną (a przynajmniej tą jej częścią, którą reprezentuje przynajmniej część z osób z listy wysyłkowej). Mam wrażenie, że po krótkim okresie lekkiej zmiany narracji wracamy jednak do "starych, dobrych, sprawdzonych wzorców" - trwale zrównoważona wielofunkcyjna gospodarka leśna jest najlepsza na świecie, lasy TPK są lasami gospodarczymi (BTW - nie wskazała Pani źródła ewentualnej definicji prawnej "lasu gospodarczego", o co prosiłem w komentarzach pod postem), leśnicy wyśmienicie dbają o przyrodę, i wszystko wytłumaczą nam, maluczkim.
Wskazuje na to Pani wypowiedź o naszym "emocjonalnym stosunku do lasu" oraz o tym, że "zgodziliście się" Państwo zmniejszyć zakres prac. Emocjonalny stosunek lokalnej społeczności do lasu jest elementem jego funkcji społecznej, i powinien być uwzględniany przez PGL LP "bez łaski". Co do audytu obywatelskiego - ujawnia on liczne przykłady wyznakowania drzew biocenotycznych, w tym dziuplastych, które - jak mi się zdaje - powinny zostać "na pniu", czy to zgodnie z rozporządzeniem w sprawie wymagań dobrej praktyki leśnej, czy to zgodnie z Instrukcją Urządzenia Lasu (poprzednią i obecną), czy to zgodnie z Planem Ochrony TPK, czy to w końcu zgodnie z publicznymi deklaracjami Pana Łukasza Plonusa, składanymi na łamach gazety Zawsze Pomorze odnośnie "objęcia drzew biocenotycznych szczególną uwagą". Na marginesie nadmienię, że dosłownie miesiąc po tej deklaracji dokonaliście Państwo wycinki ewidentnych drzew biocenotycznych w wydzieleniu 89f, w leśnictwie Renuszewo, mimo, że zostały wyraźnie Państwu wskazane, i mimo, że bardzo prosiliśmy o ich pozostawienie na pniu.
Już ta jedna sytuacja pokazuje jako to Państwo "starają się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom społecznym". Wystarczy spojrzeć na dowolne forum internetowe dotyczące TPK, by przekonać się jak bardzo społeczeństwo docenia Państwa starania. Z moich własnych doświadczeń mogę wymienić:
- organizowanie corocznych pseudokonsultacji, w których każdorazowo informowaliście Państwo, że ich wyniki nie wpłyną na zaplanowane zabiegi,
- określenie głosów zebranych przeze mnie bodajże w lutym 2022 roku mianem "spamu"
- wprowadzenie skrajnie nieprzyjaznego w obsłudze sposobu składania uwag w ramach owych konsultacji w lutym 2023 roku
- okaleczenie rosnącej w wydzieleniu 101c leśnictwo Renuszewo biogrupy składającej się z buka "trójki" i wrastającej w niego sosny - mimo moich próśb, kierowanych osobiście do kierownictwa Nadleśnictwa, by to drzewo oznaczyć jako biocentyczne i pozostawić w stanie nienaruszonym (gdy później wylałem moje żale kierownictwu Nadleśnictwa usłyszałem "no tak, to bardzo przykra sprawa, ale przecież Pan wie z kim my musimy pracować" - tak jakby to ZUL sam sobie wyznaczył to drzewo do wycięcia)
- konsekwentne odmawianie informacji o wynikach szacunków brakarskich - w oparciu o sprzeczne z prawem zarządzenie DGLP nr 48 z 2010 roku (na marginesie dodam, że Lasy i Obywatele wygrały kilkadziesiąt spraw sądowych dotyczących odmów udzielenia informacji opartych na tymże zarządzeniu, przy czym PGL LP konsekwentnie odmawiały wykonywania tych wyroków).
Spoza moich osobistych doświadczeń dodam swoisty Mount Everest wychodzenia naprzeciw oczekiwaniom społecznym, czyli pozwanie Brunona Wołosza z art.212 kk, za to, że powiedział prawdę - jak się bowiem dowiadujemy z konferencji prasowych Pana Dyrektora Kossa, w PGL LP w ostatnich 8 latach dochodziło do licznych nieprawidłowości, naruszeń prawa i innych wątpliwych moralnie i prawnie zdarzeń - najwyraźniej jednak, tylko leśnik może zarzucić innemu leśnikowi zachowania korupcjogenne.
Najnowszym przyczynkiem do owych starań ze strony Nadleśnictwa jest kwestia realizacji zarządzenia nr 58. Jest Pani pierwszą osobą, od której słyszę, że to zarządzenie zostało wdrożone w TPK. Pismem z dnia 25 kwietnia 2023 roku Nadleśnictwo poinformowało mnie, że lasy o zwiększonej funkcji społecznej nie zostały jeszcze wyznaczone, bo nadleśnicza jeszcze się nie zdecydowała, i że pewnie kiedyś zostaną wyznaczone, ale nie wiadomo kiedy. Jeśli coś się w tej kwestii zmieniło - to proszę o przekazanie stosownego zarządzenia, lub choćby wywieszenie go na stronie Nadleśnictwa w zakładce "Aktualności" - bo w tej chwili nie ma tam ani śladu takiej informacji. Z drugiej strony, niepoinformowanie społeczeństwa o tak wiekopomnym zdarzeniu w historii Nadleśnictwa świetnie wpisuje się w piękną tradycję "starań wychodzenia naprzeciw oczekiwaniom społecznym".
Swoją drogą, sam fakt wyznaczenia lasów o zwiększonej funkcji społecznej nic nie znaczy. Jak Pani zapewne wiadomo, zarządzenie nr 58, powszechnie krytykowane przez organizacje społeczne i przyrodnicze jako zagrywka PR-owa, daje nadleśniczemu pełną swobodę w kształtowaniu gospodarki leśnej prowadzonej na takim terenie. Kluczowym jest zatem pytanie - w jaki sposób zmieni się gospodarka leśna w TPK w związku z wyznaczeniem lasów o zwiększonej funkcji społecznej? Zaznaczam, że jest to pytanie retoryczne. Odpowiedź znajdę sobie sam, gdy objawi się stosowne zarządzenie Nadleśniczego Nadleśnictwa Gdańsk.
Sugestię, że propozycja wspólnego sadzenia drzew owocowych miała nam umożliwić udział w akcji wspierającej lokalną przyrodę, traktuję w kategorii żartu. Wspieramy lokalną przyrodę na co dzień - domagając się diametralnej zmiany gospodarki leśnej w TPK, oznaczając drzewa biocenotyczne i pomnikowe, i wykonując za Państwa Waszą pracę poprzez wynajdywanie stanowisk gatunków chronionych (taksator, który przegapił dwa stanowiska złociszka jaskrawego w wydzieleniu 89d w leśnictwie Renuszewo był albo ślepy, albo niedouczony, albo po prostu uprawiał sabotaż).
Na koniec kwestia prawa. Nie jest prawdą, że "takie mamy prawo" i że "dopóki prawo się nie zmieni to trzeba ciąć" (upraszam wybaczenia za skróty myślowe). Prawo jak najbardziej pozwala na podejmowanie różnych działań w celu zmiany profilu gospodarki leśnej w TPK.
Możecie Państwo wprowadzić gospodarstwo specjalne z bardzo surowymi wytycznymi dla prowadzonej w nim gospodarki leśnej.
Możecie ustanawiać drzewostany referencyjne.
Możecie podejmować inicjatywy w zakresie tworzenia rezerwatów - nie tylko od święta, ale też na co dzień (swoją drogą, 90 lecie PGL LP również było obchodzone bardzo hucznie; dlaczego zatem nie uczczono go utworzeniem 90 rezerwatów?)
Możecie podjąć inicjatywę w celu zmiany decyzji Ministra o utworzeniu w TPK lasów ochronnych (taka inicjatywa leży w rękach DGLP), poprzez drastyczne ograniczenie pozyskania drewna (zgodnie z rozporządzeniem w sprawie szczegółowych zasad i trybu uznawania lasów za ochronne oraz szczegółowe zasady prowadzenia w nich gospodarki leśnej).
Możecie zaimplementować plan ochrony TPK w nowym PULu - w całości.
Możecie w końcu tak ukształtować nowy PUL, by cztery pierwsze funkcje lasu były w TPK dominujące - ustawa nie nakazuje bowiem by w każdym lesie realizować każdą funkcję w równym stopniu.
Trzeba tylko chcieć - niestety, jak do tej pory leśnicy angażowali się głównie w projekty "betonujące" obecną sytuację - czy to torpedując nowelizacje ustawy o lasach w 2014 roku, czy to popierając kuriozalną nowelizację ustawy przeprowadzoną z inspiracji polityków Suwerennej Polski latem 2023 roku (przy innej okazji) chętnie podzielę się moimi refleksjami na jej temat.
Chcecie Państwo współpracy ze społecznością lokalną? To zmieńcie swoje podejście, wykażcie się inicjatywą - zgodną z oczekiwaniami społecznymi, i zmieńcie sposób prowadzenia gospodarki leśnej w TPK.
Proponuję, byśmy zakończyli dyskusje na tym forum - nie chcę męczyć pozostałych osób naszymi wywodami. Zakładam, że i tak spotkamy się na planowanych konsultacjach "w dzielnicach".
Z poważaniem
Paweł Szutowicz
/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Sławomir Zieliński do kilkunastu Osób (nie znając powyższego maila P. Szutowicza)
Pani //////
moja odpowiedź nie będzie przydługa...
skoro już była Pani tak uprzejma i wywołała mnie do tablicy odpowiem możliwie krótko, mając na uwadze szacunek do upływającego czasu:
- przywoływanie oczywistych zapisów prawnych w tym gronie niczemu nie służy, właśnie dlatego, że są oczywiste///
- nad przywołanymi przez Panią formami "kompensacji" dla ptaków, zwłaszcza w kontekście likwidacji (przez Pani pracodawcę) ich naturalnych mikrobiotopów, zwłaszcza drzew dziuplastych, a także z uwagi na zalecenia w tej kwestii Planu ochrony przyrody dla Nadleśnictwa Gdańsk, wypada litościwie zamilczeć, co czynię///
- ośmielam się twierdzić, że nie rozumie Pani relacji człowiek/drzewo, którą to relację określa Pani "przywiązaniem"///
- szkoda, że w swoim w istocie przydługim mailu nie wspomniała Pani o powszechnym wycinaniu drzew biocenotycznych w TPK, dewastowaniu dróg/dróżek/bezdroży leśnych przez leśny sprzęt, niszczeniu stanowisk gatunków chronionych, ignorowaniu tzw. głosu społecznego itd. itp. - od lat i nadal///
- i proszę może choćby z wolna zrozumieć, że to nie Nadleśnictwo Gdańsk (w tym Pani) jest pracodawcą lokalnych społeczności - jest dokładnie na odwrót///
co zaś do Arystotelesa,... to może dla Pani Sienkiewicz: "Nie nos dla tabakiery, a tabakiera dla nosa"
Sławomir Zieliński
www.mikrobiotop.pl
ps
z uwagi na Pani jednak twórczy wysiłek, a i mój, poszerzę nieco krąg Odbiorców...
////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Coś się zmieniło w przedmiotowej kwestii po 15 października 2023 ?
to jest pytanie prawie retoryczne.... rozczarowanie to mało powiedziane....