Przeskocz do treści

Dokumentacja źródłowa: Koncepcja przebiegu granic proponowanego rezerwatu przyrody „Lasy Oliwskie”

Marcin S. Wilga Sławek Zieliński

Minęło już ponad pół roku, a Zamawiający w ww temacie, Urząd Miasta w Gdańsku, jak milczał, tak milczy. A jeśli coś mówi, to słabo społecznie słychać. Nie wiemy (Marcin i Sławek), czy milczenie jest złotem a mowa srebrem. Jesteśmy przedstawicielami nauk ścisłych, wybranych nauk przyrodniczych zwłaszcza. Wiemy ponadto, co proponujemy. "Z sufitu" się to nie wzięło. To efekt już kilkudziesięcioletnich obserwacji terenowych, analiz, pilnego czerpania z wiedzy i doświadczeń mądrzejszych od nas, ponadto studiów literaturowych ... A z drugiej strony empatycznej przyszłościowej (prognostycznej) troski o Trójmiasto i o jego lokalne społeczności.

Sami Państwo oceńcie - przed wami Koncepcja do waszego wglądu. O ile życzycie sobie, aby o przyszłości waszej i waszych potomnych decydowały gremia bezrefleksyjnie eksploatujące Trójmiejski Park Krajobrazowy, to jednak czytać nie warto. Szkoda czasu. Jeśli jest inaczej - zachęcamy. I to bardzo. To naszym nieskromnym zdaniem lektura wręcz obowiązkowa dla światłej części społeczności Gdańska, a także - Sopotu i Gdyni. A Zamawiający, miasto Gdańsk, może i w powiedzenie o milczeniu uwierzyło. Mamy nadzieję, że niezbyt dosłownie.

O ww koncepcji w szeroko zakreślonej przestrzeni społeczno-medialnej "zadziało się" dotąd (pół roku), według naszej wiedzy, tylko raz. I chwała za to niezależnemu tygodnikowi "Zawsze Pomorze". W świetnym artykule z dnia 18 III 2024r. pt.: "Rezerwat Lasy Oliwskie. Mieszkańcy Trójmiasta zadecydują o jego wielkości?" pióra Doroty Abramowicz. I wyimkiem z podsumowania tego tekstu chcielibyśmy zacząć, a potem już materiały naszej Koncepcji do wglądu.

- Prace nad ostatecznym kształtem dokumentu wciąż trwają - wyjaśnia Paulina Chełmińska z referatu Prasowego Biura Prezydenta Gdańska, dodając, że do podjęcia decyzji potrzebne będzie jeszcze przeprowadzenie spotkań wewnętrznych oraz zasięgnięcie opinii nowego Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, Andrzeja Schlesera.

Warto jednak przede wszystkim, naszym zdaniem, zapytać o opinię lokalne społeczności - mieszkańców Trójmiasta, tj. tych, którzy chodzą na spacery do lasów TPK, jeżdżą tutaj rowerami,biegają, zbierają w nich grzyby, regenerują się zdrowotnie, obserwują, malują obrazy, uczą o przyrodzie, badają ją, no i twórczo podglądają owady, ptaki itd.

Zadajmy publicznie kilka pytań. Na ile warto chronić Trójmiejski Park Krajobrazowy? Jak duży obszar powinien stać się rezerwatem? Z czego, w imię ochrony przyrody, gotowi jesteśmy zrezygnować, a na co możemy się zgodzić? I czy rozumiemy, jak wiele można będzie na tym zyskać teraz i w przyszłości?

Bo - w końcu - to jest nasz las. A potem będzie naszych dzieci i wnuków. I chyba powinniśmy już przyjąć za ten las odpowiedzialność.

https://www.zawszepomorze.pl/artykul/12260,rezerwat-lasy-oliwskie-mieszkancy-trojmiasta-zadecyduja-o-jego-wielkosci

Miłej i twórczej lektury życzymy. Ku chwale nieprzeciętnej (jeszcze) TRÓJMIEJSKIEJ PRZYRODY. I poprawie warunków życia LOKALNYCH SPOŁECZNOSCI.

Analiza SWAT
Analiza SWAT
Analiza SWAT
Wariant minimalistyczny
Wariant eklektyczny
Wariant holistyczny

Posłowie (Sławek)

Tak się jakoś przypadkowo złożyło. W dniu 29 II 2024r. wybrałem się do swojego ulubionego buka na Górze Schwabego w Lasach Oliwskich. Ten buk ozdobił okładkę (patrz wyżej lub poniżej) opracowania. To było jeszcze w roku 2023 (grudzień). Zastałem tylko pniak. Buk został ścięty. Piękny biocenotyczny buk z dziuplą wewnątrzpniową, "dwójka", z nietypową naroślą w części odziomkowej pnia i na nabiegach korzeniowych, rosnący tuż przy szlaku turystycznym, na szczycie ciągu pagórów morenowych, w bardzo malowniczym miejscu. Zrobiłem poster. Na pamiątkę, ale i dla udokumentowania zawodowej abnegacji administratora terenu (Nadleśnictwo Gdańsk), który - pomijając brak uważności na głosy społeczne tj. głosy swojego pracodawcy - nie umie nawet przestrzegać zapisów dokumentów wewnętrznych. Tutaj konkretnie wskazówki nie wycinania drzew biocenotycznych zawartej w tzw. Programie ochrony przyrody dla Nadleśnictwa Gdańsk.

Mam nadzieję, że koncepcja tu upubliczniona nie podzieli losu tego drzewa.